Jakie było moje zaskoczenie, kiedy krótko po przeprowadzce do oddzielnego łóżeczka, mój syn obudził się z płaczem w nocy. Kiedy przybiegłam do niego i próbowałam przytulić, odpychał mnie i krzyczał ‘Nie!, zostaw! Nie!’. Nie mogłam go uspokoić. Kiedy krzyczał do mnie ‘idź sobie’, a ja wychodziłam, znowu krzyczał ‘mamo, chodź’, ja znowu przychodziłam, a on znowu, że mam sobie iść. I tak w kółko. Pierwsza taka noc była dla mnie prawdziwą traumą. Czułam się bezradna, a tego uczucia szczególnie u siebie nie lubię. Pomyślałam sobie wtedy, że jeśli ja czuję taką bezradność, to co dopiero czuje Sami? Czy czuje taką samą bezradność i właśnie takim zachowaniem chciał mi pokazać, jak on się czuje? Jak bardzo przeżył, że z dnia na dzień nie ma już piersi? Tak bez uprzedzenia, bez zrozumienia… [karmienie musiałam zakończyć z dnia na dzień, ze względu na przyjmowane leki].

Lęki i koszmary nocne – co to takiego?

Dziecko budzi się w nocy z płaczem lub krzykiem, może być spocone, mieć przyspieszony oddech i spojrzenie pełne lęku. Może się szarpać w łóżeczku, wyginać w łuk, odpychać Cię i krzyczeć ‘Nie, Nie, Nie!”. Krzyczy do Ciebie ‘Idź sobie’, ale tak naprawdę – bardzo Cię potrzebuje. Rodzice, tak jak na podanym wyżej przykładzie z mojego życia, są często zaskoczeni i kompletnie nie wiedzą co robić w takiej sytuacji. A co robić? Wiadomo, że żadne sposoby stosowane w takich sytuacjach przez rodziców są – nieskuteczne. Napady takie trwają do ok. 15minut (chociaż mogą zdarzyć się i dłuższe) i rodzice mają wrażenie, że kompletnie nie mogą dotrzeć do swojego dziecka. Dziecko, albo uspokaja się i znów zasypia, albo rozbudza się i przez kolejną godzinę czy dwie nie może zasnąć.

Niektórzy lekarze i psychologowie odróżniają lęki i koszmary w taki sposób, że przy lękach dzieci odpychają rodziców lub ignorują ich, ale przy koszmarach dziecko łapie się kurczowo mamy czy taty. Potrzebują porządnego utulenia, albo właśnie wspólnego zasypiania w łóżku rodziców, aby znów poczuć się bezpiecznie. Czy pozwolić dziecku zasnąć razem z Wami w łóżku? Jak najbardziej! Dziecko w tym momencie bardzo tego potrzebuje.

Skąd się to bierze i jak sobie z tym radzić?

Każdy z nas przeżywa coś w snach. I bardzo dobrze, bo nasz mózg – potocznie mówiąc – oczyszcza się ze wszystkich emocji i wydarzeń, z tego co doświadczaliśmy. Jest to niezwykle potrzebne i naprawcze. Trzeba tylko zwracać uwagę na to, czy jeśli dziecko miewa często takie napady lęku w nocy, czy nie przeżywa zbyt dużego stresu. Bardzo często więcej takich nocnych napadów obserwujemy u dzieci, które są czymś straszone (np. rodzice straszą, że jak czegoś nie zrobią to przyjdzie jakiś zły miś, wilk, pan itd. i mu coś zabierze, nakrzyczy na niego, źle oceni itd.) Jeśli to robisz – nie rób. Straszenie dziecka czymkolwiek i z jakiegokolwiek powodu, nigdy nie jest dobrym wyjściem.

Kolejną przyczyną, z powodu której dzieci miewają lęki nocne i koszmary, jest coraz większa wiedza dzieci o zagrożeniach i niepokojących rzeczach w otoczeniu. Dziecko czym starsze, zaczyna sobie zdawać sprawę z coraz większej ilości spraw. Wie już, że coś może mu się stać, widzi różne zagrożenia.

Kolejny powód to zbyt duża ilość telewizji i bajek. Wiem, jak trudno jest oderwać dziecko od ulubionej bajki na dobranoc, albo kiedy dziecko mówi ‘jesce tylko jedna bajecka, albo pięć bajecek’ 🙂 Daleka jestem od mówienia Wam, że dziecko nie powinno oglądać bajek, ale naprawdę ograniczajmy ilość godzin spędzonych przed TV czy tabletem. Ilość bodźców płynących z migających obrazów jest niewspółmierna do jeszcze rozwijającego się mózgu dziecka, a wszystkie badania pokazują niekorzystny wpływ zbyt długiego ślęczenia przed telewizorem u dzieci.

Tłumiona złość a koszmary senne

I na koniec najważniejsze – potwory symbolizują przemoc, której dopuszcza się nasze dziecko, lub której doświadcza. Jeśli np. nasz syn ugryzł kolegę, tego dnia może mu się przyśnić wielki potwór. Dziecko przez to projektuje agresję na zewnątrz i ją kontroluje. To nie on jest agresywny, tylko potwór. Co zatem robić? Mów dziecku, że to NORMALNE, że jest czasem na kogoś zły, że chce kogoś ugryźć, albo zabrać komuś zabawkę. Przed snem dobrze jest porozmawiać, czy coś trudnego wydarzyło się w przedszkolu/szkole? Jeśli dziecku przyśnił się już koszmar, możesz np. zaproponować namalowanie potwora, albo opowiedzieć dziecku bajkę o tym potworze, gdzie ktoś przybywa dziecku na ratunek (to bardzo ważne, żeby w bajce dziecko zostało uratowane, a potwór pokonany). Możesz też zaproponować dziecku odgrywanie scenek – Ty jesteś wystraszonym dzieckiem, a Twoje dziecko potworem, a potem zamień się z dzieckiem rolami i graj potwora, który w rzeczywistości jest bardzo bojaźliwym zwierzątkiem, które np. tęskni za swoją mamą!


UWAŻASZ, ŻE TEN WPIS JEST WARTOŚCIOWY? POWIEDZ MI O TYM 🙂